STUDENCI PK


 Jan Kurek 1)

 

WYPRAWA KIJOWSKA A.D. 2002

 

    Tegoroczny dwutygodniowy obóz wakacyjny Studenckiego Koła Naukowego Budownictwa Ogólnego, działającego przy Instytucie Architektury i Planowania Wsi PK, był w znacznej mierze kontynuacją dotychczasowych, kilkuletnich już badań2)  nad drewnianą architekturą cerkiewną Ukrainy. Tym razem, z uwagi na rzadsze występowanie zabytkowych budowli cerkiewnych na obszarze pomiędzy Tarnopolem a Kijowem przyjęty został plan sukcesywnego penetrowania kilku kolejnych województw, tj.: równieńskiego, chmielnickiego, żytomierskiego i winnickiego. Końcowym etapem miała być stolica Ukrainy, którą również pragnęliśmy bliżej poznać.
  
Pobyt na Ukrainie, który miał na celu zebranie informacji nt. interesujących nas obiektów na trasie do Kijowa, rozpoczęliśmy we Lwowie od wizyty w miejscowych pracowniach konserwacji zabytków (UKRZACHIDPROJEKTRESTAWRACJA). Oczywiście, nie mogliśmy także zrezygnować z zawsze wzruszającej wizyty na Cmentarzu Łyczakowskim i jego enklawie – Cmentarzu Orląt Lwowskich. Cmentarz Orląt wygląda coraz okazalej i żal jedynie, że władze Lwowa od kilku już lat wzbraniają się przed wyrażeniem zgody na jego oficjalne otwarcie. Ponadto zwiedziliśmy tu piękny, choć z braku środków finansowych coraz bardziej zaniedbany, skansen drewnianej architektury ludowej oraz Kopiec Unii Lubelskiej, lwowską starówkę, no i oczywiście Wydział Architektury lwowskiej politechniki. Tak emocjonalnie przygotowani wyruszyliśmy w “nieznane” – także jeśli chodzi o noclegi – tj. tam, gdzie przeciętny polski turysta dociera raczej rzadko.
  
Pierwszym etapem (oczywiście oprócz drewnianych cerkwi i dzwonnic) były więc znane z naszej historii piękne zamki w Olesku (miejsce urodzin Jan III i Michała Wiśniowieckiego) i Podhorcach. W tym ostatnim zlikwidowano znajdujące się tu sanatorium przeciwgruźlicze i niedawno rozpoczęto kapitalny remont. Jest więc szansa, że w końcu powróci do niego przynajmniej część kolekcji obrazów, jaka była tu eksponowana przed II wojną światową. Dalej na trasie było Dubno m.in. z zamkiem Ostrogskich – jednak od zwiedzania skromnych wnętrz odstraszyła nas dwukrotnie wyższa niż dla Ukraińców cena biletów wstępu. Jest to, niestety, podobnie jak i w Rosji, lokalna specyfika – zapewne związana z “chudym” państwowym budżetem.


Zamek w Podhorcach (1635-1640)

   Następnym etapem na naszej drodze był Ostrog z malowniczymi, sięgającymi XIV w. pozostałościami zamku,w którym obecnie mieści się małe, lecz interesujące muzeum regionalne, które po tym jak poinformowaliśmy, że jesteśmy grupą studentów architektury, mogliśmy zwiedzić bezpłatnie. Po założeniu bazy w szkole w Połonnem penetrowaliśmy okolicę w poszukiwaniu interesujących nas cerkwi i dzwonnic drewnianych3) , pokonując codziennie, dzięki mikrobusowi z Działu Transportu PK, trasę ponad 200 km. Po kilku dniach przenieśliśmy bazę do Berdyczowa, gdzie skorzystaliśmy z gościnności oo. Karmelitów, opiekujących się Sanktuarium Matki Boskiej Berdyczowskiej i tutejszą parafią katolicką. Okazało się, że obecny proboszcz o. Benedykt Krok był w latach 70. minionego stulecia związany ze środowiskiem akademickim Krakowa (AGH i PK). Obecnie karmelici stopniowo odbudowują kościół – sanktuarium, a nam udało się wdrapać na latarnię na jego kopule, by podziwiać panoramę miasta. Miasto to jest również słynne zabytkami kultury żydowskiej – są to murowane synagogi oraz cmentarz z przedziwnymi w formie nagrobkami i z mauzolem “głowy” wołyńskich chasydów, cadyka Lewiego Icchaka Ben Meira.

“Murowana Wieża” (XIV w.) zamku w Ostrogu Obronny zespół klasztorny Karmelitów Bosych i barokowy kościół (1642) w Berdyczowie

    Tropiąc ślady kultury polskiej, sięgającego kiedyś aż tutaj Wołynia, trafiliśmy do zabytkowych pałaców w Samczykach i Nowej Czertorii. W Samczykach wielką pomoc i życzliwość okazał nam p. Bogdan Pażyński – konserwator zabytków i potomek miejscowej szlachty polskiej. Dotarliśmy również do Winnicy i Żytomierza.


Unikalne w formie kamienne nagrobki na cmentarzu żydowskim w Berdyczowie


Pałac w Samczykach z ekspozycją prezentującą znamienitych – ważnych dla kultury polskiej i ukraińskiej – Polaków. Trzeci z prawej p. Bogdan Pażyński – miejscowy konserwator zabytków

    Pobyt na Ukrainie Zachodniej kończyliśmy trzydniowym pobytem w Kijowie, gdzie byliśmy gośćmi Instytutu UKRNDIPROEKTRESTAWRACJA. Dzięki pomocy A. E. Jewdokimowicza – dyrektora Instytutu, S. G. Grigorienki, O. Raużysa, S. Jurczenki i innych, mogliśmy się zapoznać z pracami restauratorskimi prowadzonymi przy najważniejszych zabytkach Kijowa. Zwiedziliśmy więc m.in.: sobory Michajłowski i Sofijski, cerkiew Andriejewską, zespół Pieczerskiej Ławry, a także kościoły św. Aleksandra oraz św. Mikołaja, który do dziś pełni również funkcję sali koncertowej. Oczywiście, nie mogliśmy tu pominąć także znanego kijowskiego muzeum drewnianej architektury ludowej, prezentującego cenne obiekty z różnych regionów kulturowych Ukrainy. Nasze żywe zainteresowanie wzbudzała również nowa architektura centrum miasta z jego reprezentacyjnym placem – Majdanem Niezależnosti. Nowe centra handlowe, banki, muzea, wreszcie domy mieszkalne, przy licznych – także zrekonstruowanych i odbudowanych historycznych zabytkach – sprawiają, że stolica Ukrainy ma charakter europejskiej metropolii, do której już dziś przyjeżdżają turyści z całego świata i do której my także mamy nadzieję powrócić. Być może uda się również w najbliższym czasie nawiązać kontakty i współpracę z kijowskim Wydziałem Architektury – wydaje się bowiem, że przy dużym zaangażowaniu w wymianę naukową i studencką z krajami Europy Zachodniej kierunek wschodni jest ciągle jeszcze zbyt zaniedbany.


Misterna balustrada pałacu w Nowej Czertorii (XIX/XX w.). Obecnie w pałacu mieści się technikum rolnicze


Kijów, uczestnicy wyjazdu wraz z dyr. Jewdokimowiczem i Grigorienką (w środku) na dawnym targu żytnim, na tle odbudowanej w latach 1991-1998 (po zniszczeniu w latach 30.) zabytkowej cerkwi pw. Wniebowstąpienia Matki Bożej


Potylicz, najstarsza ukraińska cerkiew drewniana (1502)

Fot. J. Kurek


1) Autor jest wieloletnim opiekunem SKN Budownictwa, działającego przy Zakładzie Budownictwa Ogólnego i Materiałów Budowlanych WA PK.
2)
W latach 1996-2001 badania prowadzone były w województwach: lwowskim, iwano-frankowskim, wołyńskim, czerniowieckim i tarnopolskim.
3)
W trakcie tegorocznego objazdu dotarliśmy do 47 cerkwi, dla których wykonano dokumentacje rysunkowe (w większości pomiary skrócone) i fotograficzne.