UCZELNIA NASZYM DOMEM
Henryk Kiełkucki
Historia i przyszłość
XXXV-lecie Koła Łowieckiego „Ostoja” przy Politechnice Krakowskiej
Łowiectwo, szczególnie od czasów
renesansu, wpływało w znaczący sposób na kulturę narodu polskiego. Folklor
łowiecki i tradycje łowieckie odcisnęły swoje piętno na utworach
literackich, malarstwie i architekturze. Gwałtowny rozwój cywilizacji
technicznej w XX wieku naruszył i uszczuplił zasoby przyrody, degradując środowisko.
Także łowiectwo ulegało szkodliwym tendencjom, przy równoczesnym zaniku
zwyczajów i obyczajów decydujących o jego wysokim poziomie moralnym i etycznym.
Tak dziś powszechne myślenie ekologiczne
nie było rozwinięte w latach 60. Powstający wtedy ruch społeczny na rzecz
ochrony środowiska naturalnego miał licznych zwolenników wśród pracowników
naukowych Politechniki Krakowskiej. To właśnie z tego kręgu wyłoniła się
grupa, która postanowiła utworzyć Koło Łowieckie przy Politechnice
Krakowskiej. Miały się w nim znaleźć osoby, którym nie były obce kulturowe
tradycje łowiectwa i ochrona środowiska. Zebranie organizacyjne odbyło się
na Politechnice Krakowskiej 11 czerwca 1965 r. Statut Koła i założenia
programowe - jako członkowie założyciele – podpisali Jerzy Jaskólski,
Zbigniew Klewar, Jan Machowski, Józef Młynarczyk, Kazimierz Pietrzyk,
Kazimierz Piszczek, Józef Suchan, Krzysztof Summer-Brason, Witold Wojtowicz,
Zdzisław Wojtowicz i Wiktor Zin. Wymienieni koledzy reprezentowali prawie
wszystkie wydziały Politechniki Krakowskiej.
Koło uzyskało (nie bez
problemów) osobowość prawną, a jego obowiązki i uprawnienia zostały określone
przepisami prawa łowieckiego, statutu zrzeszenia PZŁ oraz statutu koła łowieckiego.
Podstawowe założenia programowe przyjęte na zebraniu założycielskim i
realizowane do chwili obecnej:
• Prowadzenie działań w celu ochrony środowiska i zwierzyny wolno żyjącej.
• Kultywowanie tradycji łowieckich, wśród których szacunek dla zwierzyny żyjącej na wolności jest naczelną zasadą działania łowieckiego.
• Propagowanie strzelectwa sportowego i kynologii myśliwskiej.
• Dbałość o wysoki poziom etyczny członków koła.
Kołu po długotrwałych (prawie rok) staraniach przyznano teren działania, zwany obwodem łowieckim. Wydzierżawiony obszar, o powierzchni ok. 5000 ha, leży w granicach obecnego województwa świętokrzyskiego pomiędzy Solcem Zdrojem a Stopnicą w powiecie Busko Zdrój (100 km od Krakowa). Cechuje go typowy krajobraz rolny z dominacją zwierzyny drobnej. Koło obecnie liczy 23 członków, w większości są to pracownicy i wychowankowie Uczelni.
Koło Łowieckie „Ostoja” było
i jest jednocześnie klubem ekologicznym i łowieckim. Członkowie grupy
ekologicznej, której kolejno przewodzili koledzy: Wiktor Zin, Stanisław
Mazurkiewicz i Jan Magiera zrezygnowali z polowań i wspierają
finansowo oraz intelektualnie wszystkie działania służące ochronie wolno żyjącej
zwierzyny i dążą do odwrócenia niekorzystnych tendencji degradujących
środowisko naturalne. Druga grupa członków koła godzi działanie na rzecz
ochrony środowiska i zwierzyny z tradycją łowiecką, połączoną z przemyślanym
i wyważonym pozyskiwaniem zwierzyny. To dzięki inicjatywie i zaangażowaniu
członków koła powstały na terenie obwodu łowieckiego liczne urządzenia
hodowlane: paśniki dla saren, podsypy dla bażantów, budki dla kuropatw i magazyn
karmy. Zagospodarowano oczka wodne i prowadzono poletka łowieckie, dające karmę
dla zwierzyny. Wielokrotnie zasiedlano obwód łowiecki bażantem (wpuszczono
ponad 1000 szt.) oraz dzikim królikiem, sprowadzonym z Pomorza (ponad 100
szt.). Do obowiązków członka koła należy również szacowanie szkód łowieckich,
wyrządzonych przez zwierzynę w uprawach rolnych oraz wypłata odpowiednich
odszkodowań z własnych środków.
Dzięki życzliwości nadleśnictwa,
które wydzierżawiło teren, wsparciu finansowemu Uczelni oraz przy bardzo dużym
wkładzie własnej pracy i środków finansowych uzyskiwanych z działalności
gospodarczej prowadzonej w 1972 r. został zbudowany przez koło domek myśliwski.
Fakt ten przyczynił się do integracji społeczności lokalnej i krakowskiej w działaniach
na rzecz ochrony środowiska naturalnego.
Od momentu powstania koło
korzysta z życzliwej pomocy i wsparcia wojewódzkich (obecnie okręgowych) zarządów
PZŁ w Krakowie i Kielcach. Współpracujemy na rzecz ochrony środowiska również
z urzędami i samorządami gmin w Solcu Zdroju, Stopnicy i Pacanowie, a także
ze starostwem w Busku Zdroju. W ekologii i ekologicznym łowiectwie potrzebne są
bowiem nie tylko pieniądze, ale także zrozumienie i pomoc władz samorządowych.
Gminy stosujące się do założeń
ekologicznej polityki, które chcą rozwijać agroturystykę, zdają sobie sprawę,
że nie wystarczy czyste powietrze, rycząca w oborze krowa i pies na łańcuchu.
Potrzebny jest nie tylko dobry plan zagospodarowania przestrzennego, gwarantujący
ochronę pejzażu wiejskiego, ale i bogactwo przyrody wraz ze zwierzyną wolno
żyjącą. Agroturyści, ekolodzy i myśliwi – to podglądacze przyrody.
Fascynuje ich kumkanie żab, świergot ptaków, klangor żurawi, krzyk gęsi,
wspaniały widok chmary jeleni. To oni są i nadal będą potencjalnymi gośćmi
gmin agroturystycznych.
My wszyscy – zarówno
mieszkańcy miast, jak i wsi – jesteśmy konsumentami dzikiej, ale uporządkowanej
przyrody. W jednakowym stopniu odpowiadamy za jej aktualny stan i przyszłość.
Dlatego tak istotną rolę w kształtowaniu świadomości ekologicznej odgrywają
szkoły i uczelnie, ale także inżynierowie i technicy. Czyńmy sobie
przyrodę poddaną, wprowadzajmy mechanizmy regulacyjne tam, gdzie zostały one
naruszone przez człowieka, ale nie niszczmy jej w imię „wyższych celów”,
albowiem celem najwyższym jest dobro przyrody, w której może rozwijać się
człowiek. I takie jest główne motto działań członków Koła Łowieckiego
„Ostoja” przy Politechnice Krakowskiej.
Fot. R. Moszumański