GALERIE
GALERIA "GIL" Klub Pracowników Politechniki Krakowskiej |
Jan Kurek
Listopad to miesiąc refleksji –
czas odnowienia pamięci o tych, co odeszli, a także wspomnienie wydarzeń
ważnych dla naszej historii i narodowej kultury. Jest to więc dobry okres na
prezentację fotografii z tegorocznej ekspedycji (zorganizowanej przez
Studenckie Koło Naukowe Budownictwa z Wydziału Architektury PK) na Ukrainę, a
ściśle – na Podole.
Chocim
Ślady dawnej świetności, choć znacznie okaleczone, przetrwały półwiecze panowania “porządków” i kultury sowieckiej, urzekając odwiedzających dziś te ziemie – m.in. badających i dokumentujących liczne zabytki murowane i drewniane, tworzone przez Polaków, Rusinów-Ukraińców, Ormian i Żydów. Dziś ponownie więc zachwycamy się pięknem Karpat i Podola oraz “odkrywamy” zachowane tu jeszcze ślady polskości.
Cmentarz Łyczakowski
Przyczynkiem do fotograficznej historyczno-kulturowej retrospektywy stała się wystawa piszącego te słowa, zatytułowana “Cerkwie Pogranicza”. Zaprezentowano na niej oprócz urzekających logiką konstrukcji i pięknem form drewnianych cerkwi, także fotogramy z cmentarzy – Łyczakowskiego we Lwowie, w Zborowie i w Podhajcach oraz malownicze pejzaże dawnych wschodnich rubieży Rzeczypospolitej. W pejzażach tych przetrwały jeszcze zrujnowane (niestety) murowane kościoły, a także zamki i pałace (Olesko, Podhorce, Kamieniec Podolski, Brzeżany, Pomorzany, Zbaraż), wznoszone tu przez królów polskich i bogate rody na trwałe wpisane w polską historię i kulturę. Wystawa to plon dwutygodniowego wyjazdu na Ukrainę, wspieranego (także finansowo) przez: władze Politechniki Krakowskiej, dziekana Wydziału Architektury PK, dyrektora Instytutu Architektury i Planowania Wsi WA PK, pełnomocnika rządu ds. polskiego dziedzictwa kulturalnego za granicą oraz przez sponsorów – PZU SA i firmę ALTAX. Piękne i wzruszające słowa, przypominające o polskich korzeniach na Wschodzie, wygłosił do dużej grupy młodzieży i pracowników PK otwierający wystawę prof. Stefan Dousa.
Podhajce – cmentarz żydowski