UCZELNIA NASZYM DOMEM


Władysław Masiarz

TOBOLSK DZIĘKUJE POLITECHNICE KRAKOWSKIEJ

    Z Tobolska - stolicy Syberii do 30. lat XIX w., dziś małego, liczącego 120 tys. mieszkańców miasta w obwodzie tiumeńskim, w zachodniej Syberii - skierowano do JM Rektora Politechniki Krakowskiej zaproszenie na Dni Polskiej Kultury poświęcone 100-leciu istnienia kościoła polskich zesłańców. Uroczyste obchody zorganizowano w dniach 10 - 13 sierpnia 2000 r. Gospodarzem dni od 10 - 12 sierpnia była organizacja Polaków "Latarnik" w Tiumeniu.

Kościół  Św.Trójcy w Tobolsku
Kościół  Św.Trójcy w Tobolsku

    W tamtejszym kościele św. Józefa, zbudowanym przez Polaków w latach 1903 - 1904, odbyła się uroczysta Msza św., a następnie oficjalne spotkanie z władzami obwodu oraz koncert galowy z udziałem artystów z Polski: chóru "Organum" z Krakowa (prof. Bogusław Grzybek), skrzypka Łukasza Błaszczyka i akompaniującego mu pianisty Mariusza Drzewieckiego z Łodzi oraz miejscowego chóru "Latarnik".
    Goście z Polski zwiedzili miasto Tiumeń, muzeum w starej cerkwi, wystawę polskich książek z domowej biblioteki znanej w przedrewolucyjnej epoce Syberii rodziny Poklewskich-Koziełł oraz Centrum Polskiej Kultury "Latarnik" - pierwsze i unikatowe na Syberii minimuzeum pamiątek po kilku pokoleniach Polaków zamieszkujących Syberię Zachodnią. Stworzyli go Fielowie, ojciec Henryk i jego syn Siergiej, przewodniczący federacji polskich organizacji w Rosji.
    W dniach od 12 - 13 sierpnia ub. r. obchody Dni Polskiej Kultury kontynuowano w odległym od Tiumenia o 240 km Tobolsku. Głównym punktem uroczystości stała się konsekracja (raczej rekonsekracja) kościoła Świętej Trójcy w Tobolsku. Świątynia ta została zbudowana w latach 1900 - 1907 przez miejscowych katolików, w przeważającej mierze Polaków, ale i Litwinów, Łotyszy i innych. W tym czasie był to jeden z najpiękniejszych kościołów rzymskokatolickich na Syberii, po irkuckim (1884 r.) i krasnojarskim (1910 r.). Zamknięty przez bolszewików na początku lat 30., po zburzeniu wież został przeznaczony na magazyn, a od 50. lat na składnicę filmów.
    Na początku 90. lat nowohucki "Realbud", realizując w Tobolsku zagraniczne inwestycje, zatrudnił kapelana z Krakowa, ks. Stanisława Kollera, który w porozumieniu ze społecznym komitetem, na czele którego stanął Henryk Miedziński, uzyskał zgodę miejscowych władz i rozpoczął długą i trudną restaurację budynku kościoła. Trwała ona od 1992 do 2000 r. Środki na odbudowę kościoła w Tobolsku pochodziły z dobrowolnych ofiar niemal z całej Polski, a także z zagranicy. Główny ciężar skomplikowanej restauracji poniósł jednak "Realbud".
    W dzieło odbudowy włączyło się także wiele firm, organizacji i instytucji. Wśród nich znalazła się także Politechnika Krakowska. Z inspiracji JM Rektora PK prof. Kazimierza Flagi z bezinteresowną pomocą przyszli profesorowie: Jan Grabacki, Wiktor Zin, Bronisław Kopyciński, Marian Hopkowicz, a także dr inż. Marian Świerczek, dr inż. arch. Jacek Gyurkovich, mgr inż. Henryk Schoen.

Tiumeń. Polski zespół "Latarnik"
Tiumeń. Polski zespół "Latarnik"

Na uroczystym koncercie w Domu Kultury w Tobolsku, 12 sierpnia ub. r., wszystkie firmy i instytucje, w tym nasza uczelnia, zostały uhonorowane pamiątkowymi dyplomami i medalami wybitymi z okazji rekonsekracji kościoła w Tobolsku. Uroczystego poświęcenia kościoła w 100-lecie jego istnienia dokonał 13 sierpnia 2000 r. w trakcie uroczystej Mszy św. administrator apostolski Zachodniej Syberii, ks. biskup Józef Werth z Nowosybirska. Szkoda, że mimo zapowiedzi nie przybył żaden z przedstawicieli władz kościoła w Polsce ani Moskwie. Jedynym reprezentantem polskiego duchowieństwa z kraju był ks. Adam Boniecki MIC, redaktor naczelny "Tygodnika Powszechnego" z Krakowa. Wydaje się jednak, że był tam raczej z własnej inicjatywy. Opisał zresztą swój pobyt w Tobolsku w sposób nader interesujący w artykule "Dar oczyszczonej pamięci" ("Tygodnik Powszechny", nr 36/2000, s.11).

Medal pamiątkowy z Tobolska (A) Medal pamiątkowy z Tobolska (R)
Medal pamiątkowy z Tobolska

Fot. J. Zych

    W uroczystości nie wzięli udziału również współtwórcy odbudowy kościoła, dyrektor "Realbudu" inż. Ryszard Ściborowski i przewodniczący społecznego komitetu odbudowy kościoła, główny "kwestarz" Henryk Miedziński. Firmę reprezentował dyrektor Władysław Kaczmarek. W komplecie natomiast stawili się przedstawiciele miejscowych władz.
    W uroczystości poświęcenia kościoła uczestniczyło około 200 osób, w tym miejscowi katolicy.
    Niestety, nie ma już wśród nich, poza nielicznymi wyjątkami, potomków Polaków. Tobolsk, który przez trzy wieki był, tak jak później Irkuck, centralnym etapem zesłańczego szlaku polskich patriotów i przesiedleńców, poszukujących pracy i chleba w czasach carskiej Rosji, pozostał dziś tylko historycznym symbolem tego zesłania. Zwiedzając tę niegdyś pierwszą stolicę Syberii, położoną na dwóch wysokościach - niższej, na równi z poziomem Irtysza i wyższej, na wysokiej skarpie - możemy zobaczyć nie tylko charakterystyczne cerkwie prawosławne, zniszczone i zaniedbane stare budynki i ulice, zabytkowy kompleks prawosławnych arcybiskupów (dziś muzeum), gościnny dwór, gdzie niegdyś mieścił się słynny "Urząd ds. Zesłańców" ("Prikaz o zsylnych") i usytuowany naprzeciw niego zespół budynków słynnego tobolskiego więzienia katorżniczego i przesyłkowego. Więzienie to było czynne jeszcze 9 lat temu. Dziś przekazane zostało muzeum, które, niestety, nie ma środków na adaptację jego pomieszczeń. Straszy więc potwornością wnętrza i przypomina o przemijaniu, marności carskiego świata.
    Do grona zabytków, którym będą się szczycić miejscowe władze w tej części Syberii, przybył pięknie odnowiony kościół rzymskokatolicki, który może się stać poważnym czynnikiem ekumenizmu.