STUDENCI PK
Przełom tysiącleci to czas sprzyjający refleksji
i różnego rodzaju podsumowaniom. Z nowym rokiem zazwyczaj podejmujemy pewne
postanowienia, choć ich realizacja może okazać się trudniejsza.
Rok 2000 pod wieloma względami był wyjątkowy, przede wszystkim
dlatego, że był to rok z trzema zerami, jedyny w naszym ziemskim życiu. Natomiast rok
akademicki 2000/2001 stoi pod hasłem różnego rodzaju akcji charytatywnych. Zaczęliśmy
w listopadzie zbiórką pieniędzy na mikołajkowe prezenty dla podopiecznych z wybranych
losowo domów dziecka. Jak co roku, Rada Osiedla Studenckiego urządziła Mikołaja tym,
którzy najbardziej potrzebują ciepła i miłości. I tym razem akcja dostarczyła
wielu wzruszeń zarówno obdarowanym, jak i darczyńcom. Pracownicy i studenci
Politechniki Krakowskiej od wielu lat akcją mikołajkową wywołują uśmiech na twarzach
dzieci. Inicjatorką tej akcji jest kierowniczka Domu Studenckiego nr 1, pani mgr
Bernadeta Łuczko.
O hojności i szczodrych sercach studenckiej braci świadczy także
pomoc, którą - dzięki zebranym środkom - niosą potrzebującym. Nowy 2001 rok
rozpoczęliśmy udziałem w 9. Finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Samorząd
studencki przeprowadził też zbiórkę pieniędzy na zakup protez dla jednego z
niepełnosprawnych studentów naszej uczelni. Ważnym wydarzeniem okazała się akcja
oddawania krwi, w której licznie uczestniczyli ochotnicy ze wszystkich wydziałów. Za
wspaniałą postawę otrzymali tytuły honorowych krwiodawców, a dla zdrowia po kilka
tabliczek czekolady.
Jak każdemu podsumowaniu i temu także towarzyszy refleksja:
"Student nie znaczy biedny, a hojny". Czego wszystkim studentom na trzecie
tysiąclecie z całego serca życzę.