POWÓDŹ
Lekcja z przeszłości ostrzeżeniem dla przyszłości
Straty powodziowe na świecie stale rosną - niezależnie od podejmowanych w wielu krajach działań. Dobrym przykładem są Stany Zjednoczone (rys.1), które przez kilkadziesiąt lat zainwestowały miliardy dolarów w budowę zbiorników i obwałowań, a straty są coraz większe.
Rys. 1. Straty powodziowe w USA w XX wieku
Wysokie wezbranie
wywołane intensywnym opadem samo w sobie jest zjawiskiem naturalnym, powodzią staje się
dopiero wtedy, kiedy na swojej drodze spotyka ludzi, domy oraz obiekty przemysłowe i
gospodarcze. Systematycznie zmienia się również struktura zagospodarowania terenów
zalewowych - buduje się na nich coraz więcej obiektów o wyższej niż dawniej wartości
inwestycyjnej. Pokazują to statystyki zniszczeń w Polsce z powodzi w 1997 roku i z
powodzi w 1934. Powierzchnia zalanych gruntów ornych przed 60 laty wynosiła ok. 250 tys.
hektarów, a w 1997 była dwukrotnie większa, ale ilość domów uszkodzonych lub
zniszczonych w 1997 roku była trzy i pół razy większa, ilość uszkodzonych mostów 38
razy większa, a długość zniszczonych dróg 140 razy większa. W wielu obszarach
Polski zmiany w użytkowaniu ziemi, skutkujące rozwojem obszarów zurbanizowanych,
sięgają 50%.
Skutki powodzi w lipcu 1997 roku z jednej strony uzmysłowiły skalę
tego problemu, z drugiej zaś przyspieszyły działania dla jego pełnej identyfikacji
oraz przygotowania etapowego rozwiązania. Przyczyniły się do tego także inne czynniki
i działania, np.:
Przyczyny obecnego, wysokiego poziomu zagrożenia powodzią w dorzeczu górnej Wisły
Istniejące uwarunkowania geograficzne, klimatyczne i hydrologiczne sprzyjają szybkiemu i intensywnemu spływowi wód opadowych, który jest przyczyną osuwisk i spływów części zboczy oraz wysokich wezbrań w rzekach, a w konsekwencji związanych z nimi powodzi. Ponadto:
Rys. 2. Przyczyny przerwania wałów przeciwpowodziowych w Polsce
Przyjęta strategia ochrony przed powodzią
Obok koniecznego, dla ograniczenia rozmiarów powodzi, rozwinięcia infrastruktury technicznej poprzez budowę zbiorników retencyjnych, polderów, wałów przeciwpowodziowych i innych budowli hydrotechnicznych przyjęto, biorąc pod uwagę doświadczenia zachodnie, że podstawą ochrony są działania nietechniczne, oparte na:
Przyjęcie tych założeń umożliwia stosowanie bardziej niż dotąd zróżnicowanych technik zarówno inwestycyjnych, jak i tych o profilaktycznym charakterze. Podstawowym warunkiem racjonalnego działania jest w obu przypadkach opracowanie map zagrożeń powodziowych.
Mapy zagrożeń - tereny zalewowe
Wiedza o tym, jakie tereny mogą zostać zalane, jest podstawą wszystkich działań z zakresu ochrony przeciwpowodziowej. Mapy zalewów są niezbędne w planowaniu rozwoju gminy (powinny znaleźć się w lokalnym planie zagospodarowania przestrzennego i stanowić podstawę do ograniczania zabudowy tych terenów), w przygotowaniu do powodzi (właściciele zagrożonych posesji i obiektów powinni być świadomi zagrożenia), jak i w trakcie samej powodzi (jest to konieczne przy prognozowaniu skutków powodzi i określaniu kogo trzeba ostrzec). Metodologię określania stref (map) zagrożenia powodziowego w Polsce opracowano już w ramach komponentu B.4 wspomnianego na wstępie projektu Banku Światowego.
Rz. Soła, m. Rajcza - 11.07.1977 r. Zerwany prawy brzeg, zniszczona ulica i domy mieszkalne |
Jak ważny jest to element świadczy choćby fakt, iż w zniszczonym powodzią w 1997 roku mieście Brzesku mieszkańcy tych dzielnic nie mieli świadomości zamieszkiwania na terenach zagrożonych.
Liczba odpowiedzi | Procent | |
tak | 31 | 22,3 |
nie | 108 | 77,7 |
Wykorzystanie map terenów zagrożonych powodzią w planach zagospodarowania przestrzennego oraz w budowanym systemie ubezpieczeń powodziowych - instrumentach zarządzania terenami zalewowymi - umożliwi w najbliższej przyszłości:
Elżbieta Nachlik