NASZA POLITECHNIKA
Teatr im. J. Słowackiego. Otwarcie Konferencji Konserwatorskiej "Kraków 2000" |
Obrady toczyły się w czterech grupach roboczych: a) Nowa filozofia
ochrony dziedzictwa (teoria i generalne pryncypia, systematyka, terminologia, problemy
prawno-ekonomiczne, zarządzanie, problemy rynku, edukacja i kształcenie), b) Dziedzictwo
architektoniczno-urbanistyczne i współczesny rozwój (zabytki archeologiczne, zabytki
architektury, urbanistyczne zespoły i miejsca historyczne), c) Dziedzictwo jako
element ochrony ekosystemu kulturowego (historyczne miasta i wsie, zabytkowe parki i
ogrody, percepcja i ochrona kulturowego krajobrazu i środowiska), d) Nowe techniki i
technologie w ochronie dziedzictwa (problemy inżynieryjno-budowlane,
materiałowo-technologiczne, ochrona zabytków ruchomych i elementów wystroju).
Wśród ponad 150 zgłoszonych uczestników licznie reprezentowane
były środowiska konserwatorskie m.in. z: Korei Płd., Indii, Pakistanu, Turcji, Malty,
USA, Kanady, Niemiec, Włoch, Francji, Belgii, Holandii, Szwajcarii, Hiszpanii, Węgier,
Słowenii, Ukrainy, Białorusi, Rumunii, Egiptu, Chorwacji.
80 wygłoszonych referatów, blisko 200 słuchaczy z całej Polski ze
znaczącym udziałem młodzieży akademickiej - to miara zainteresowania krakowskim
wydarzeniem roku 2000.
Wawel. Ogłoszenie "Karty Krakowskiej" |
Często usłyszeć można pytanie: "jakie znaczenie może mieć
ten dokument w praktyce i czy jest on obowiązującym aktem prawnym".
Otóż podobnie jak Karta Ateńska czy Wenecka, aktem takim nie jest i
być nie może, bowiem ani krakowska konferencja, ani żadna organizacja międzynarodowa
czy stowarzyszenie uprawnień do stanowienia prawa nie posiadają. Znaczenie tamtych
historycznych już dziś dokumentów i dokumentu krakowskiego polega przede wszystkim na
sile oddziaływania moralnego, na pobudzeniu aktywności społecznej i jej kształtowaniu
na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego.
Niewątpliwą nowością Karty Krakowskiej jest jej interdyscyplinarny
charakter, fakt, że ochrona dziedzictwa architektoniczno-urbanistycznego postrzegana jest
w kontekście jego związków z krajobrazem naturalnym i kulturowym, terytorium i
regionem, w których zostało wkomponowane ręką człowieka - twórcy, z drugiej
zaś strony uwzględnia integralność architektury, jej wystroju i wyposażenia, także
ruchomego, widząc je jako jednorodne dzieło sztuki.
Po raz pierwszy też dokument tego typu dostrzega istotę nieuchronnych
przemian, którym podlega dziedzictwo kulturowe i rolę interwencji podejmowanych w
interesie utrzymania tego dziedzictwa, a także znaczenie, jakie należy nadać
poszukiwaniom kierunków zrównoważonego rozwoju cywilizacji, dla którego dziedzictwo
może być wykorzystane jako wartość fundamentalna.
Ochrona naszego dziedzictwa kulturowego jest ideą słuszną i piękną
zarazem. By jednak stała się realna, musi być podjęty ogromny ogólnospołeczny
wysiłek, aby tę ideę wesprzeć świadomą i mądrze prowadzoną edukacją, sprawnym
szkoleniem specjalistów i aby stworzyć prawne, ekonomiczne i organizacyjne zaplecze
ochrony.
Fot. J. Zych