STUDENCI PK


Kinga Ochałek, Paweł Starck

50 lat ZRZESZENIA STUDENTÓW POLSKICH - część I

    Tekst tej części artykułu oparty jest o relacje starszych kolegów - obecnie nauczycieli akademickich, którzy pamiętają ZSP na Politechnice Krakowskiej z czasów naszych rodziców.
    Zrzeszenie Studentów Polskich zostało powołane w Warszawie na I Kongresie w kwietniu 1950 roku i wkrótce utworzono Radę Okręgową ZSP w Krakowie, a następnie powstawały Rady Uczelniane, w tym na Politechnice Krakowskiej. Te ostatnie przejmowały kompetencje m.in. Bratnich Pomocy. Już po roku swojego istnienia, ZSP w Krakowie skupiało ponad 50% studentów naszego miasta. Stawało się autentyczną, masową organizacją studencką obejmującą w swym programie całokształt problemów młodzieży studiującej w czasach trudnych dla Polski, a tym samym dla młodych. Zgodnie z uchwałą I Kongresu zadaniem Zrzeszenia było "obudzenie twórczej inicjatywy tysięcy nowych studentów, bez różnicy wiary, pochodzenia społecznego i poglądów politycznych".
    Już pod koniec lat pięćdziesiątych na Politechnice Krakowskiej zrzeszonych było ponad 80% wszystkich studentów, a w "najlepszych" czasach ok. 95%. Można więc stwierdzić, że ZSP stało się powszechną organizacją studencką i dla studentów. Zatem spełniało od początku rolę studenckiego związku zawodowego. "Starzy ZSP-owcy" uznają, że praca społeczna w Zrzeszeniu była dla nich dobrą szkołą życia. Ponadto w Radach Wydziałowych, Uczelnianej, Okręgowej (Rynek Główny 8) czy Naczelnej (Warszawa, Ordynacka 9) można było "nauczyć się" prawa, rachunkowości, zarządzania zespołami ludzkimi, promocji. Można było zdobywać wiele innych umiejętności, tak potrzebnych w życiu zawodowym inżyniera. Wydaje się, że dzisiaj można by to nazwać fakultetem z zarządzania i marketingu.

Fot. A. Kądziołka

    Przez całe lata działalność ZSP była wszechstronna. Dawała możliwość sprawdzania się w społecznej aktywności każdemu studentowi według jego zainteresowań, pasji... Była to więc organizacja dla chcących pogłębiać wiedzę, uprawiać sporty, wędrować, poznawać świat, lubiących śpiewać, występować w teatrze itp.

Fot. A. Wiśniewski

    W Radzie Uczelnianej ZSP PK i odpowiednio w radach wydziałowych funkcjonowało kilka komisji.

Fot. z archiwum R. Moszumańskiego

    Komisje nauki współdziałały ze studenckim ruchem kół naukowych, pośredniczyły pomiędzy studentami a kadrą nauczającą rozwiązując problemy dydaktyczne, inicjowały wydawanie skryptów, ich kolportaż, współorganizowały przebieg sesji itp. I tak, studencki ruch naukowy na politechnice sięgał do wszystkich niemal instytutów. Praca studentów podczas całego roku akademickiego owocowała uczestnictwem w studenckich obozach naukowych, a także w praktykach odbywanych najczęściej w Jugosławii (swoiste wtedy okno na świat). Dobrą markę zdobyła sobie Akcja Przemyśl, która obejmowała niemal wszystkie rodzaje działalności RU.
    Komisja Kultury opiekowała się klubem studenckim i jego programem artystycznym, organizowała imprezy kulturalne, prelekcje, odczyty i spotkania ze znanymi postaciami. Studencki ruch kulturalny ogniskował się w klubie Politechniki na Bydgoskiej pomiędzy blokiem B i C, a po rozbudowie również A i B. Znane w środowisku studenckim stały się: zespół tańca towarzyskiego Bawinek, zespół pieśni i tańca narodowego Amarant, grupa muzyczna Zachodnia Ukraina. Istniało również wiele innych grup twórczych. Organizowano bale wydziałowe i centralny Bal Politechniki, najczęściej w Kopalni Soli w Wieliczce. W Juwenaliach brała udział większość studentów. Sławę zdobyło Studenckie Radio Politechniki Krakowskiej Nowinki i SAF - Studencka Agencja Fotograficzna. Wydarzeniem było również wydawanie czasopisma studenckiego PeKa.
   Zrzeszenie umożliwiało studentom nie tylko rozwijanie zainteresowań naukowych, ale również wypoczynek. Komisje Sportu i Turystyki organizowały podczas roku akademickiego zjazdy i rajdy. Przykładowo słynny był w całym kraju Rajd Politechniki Krakowskiej, na który przyjeżdżały grupy turystyczne z Gdańska, Poznania, Wrocławia i z wielu uczelni Krakowa; na kilkudziesięciu trasach wędrowało wówczas przez parę dni kilka tysięcy studentów.

Fot. SAF

 

    Zakończenie rajdu było zawsze wydarzeniem dla miasteczka, w którym się odbywało. Pociąg rajdowy przywoził uczestników do Krakowa. Formował się pochód pod  Adasia, "który zdziwiony wysłuchiwał lwowskich piosenek". Potem wiara ruszała dziarsko Karmelicką, Lea vel Dzierżyńskiego do akademików na Bydgoską.
    Warto wspomnieć, że podczas wakacji studenci korzystali z niezliczonej ilości obozów wędrownych, pobytowo-wędrownych i pobytowych na terenie całej Polski i w krajach ościennych. Życiem tętniły przez dwa i pół miesiąca ośrodki Politechniki Krakowskiej w Szczawie nad Głębieńcem i w Piszu nad Rosiem. Swoje imprezy organizowały kluby specjalistyczne - motorowodny i jachtowy. W Radzie Uczelnianej ZSP działał punkt studenckiego biura turystycznego Almatur, a współpraca z Klubem AZS i Kołem PTTK nr 9 miała cechy partnerstwa w najlepszym znaczeniu tego słowa.

Fot. z archiwum R. Moszumańskiego

    Istniejące Komisje Ekonomiczne ZSP zajmowały się problemami bytowymi i socjalnymi studentów. Uczestniczyły w rozdziale stypendiów, zapomóg, miejsc w domach studenckich, pełniły pieczę nad prawidłowym funkcjonowaniem stołówki studenckiej.
    Na szczególną uwagę zasługują "prace dla Żaka". Zrzeszenie pozyskiwało zamówienia na różnego rodzaju prace, zwłaszcza porządkowe lub transportowe i oferowało je zainteresowanym studentom. Większość studentów nie mogła o sobie powiedzieć, że "im się przelewa". Działalność ta przybrała formę instytucjonalną w postaci Studenckiej Spółdzielni Pracy Żaczek mieszczącej się przy ul. Bydgoskiej. W zakresie jej działalności podejmowane były prace specjalistyczne, a ich ramy organizacyjne tworzyła Pracownia Studentów Architektury przy ulicy Filipa, która świadczyła nawet usługi dla odbiorców zagranicznych.
    Wiosną 1973 roku nad ZSP zaczęły gromadzić się chmury i jesienią ruch studencki stanął przed alternatywą: samounicestwienie lub przyjęcie niechcianego szyldu. Wybrano to drugie, choć z ciężkim sercem i życie potoczyło się dalej. Studenci Politechniki nadal studiowali, wypoczywali, bawili się nie mieszając się do polityki. Biuro Rady Uczelnianej tętniło życiem - to wymusiło potrzebę podzielenia lokalu w poziomie i utworzenia antresoli. Każdy z wydziałów miał oczywiście również swój mały lokal, gdzie biurka stały jedno przy drugim.
    Działalność rozpoczął NZS - Niezależne Zrzeszenie Studentów, które korzystało z bazy SZSP jak ze swojej własnej. Zawieszenie na kilka lat studenckiej działalności społecznej przyniósł grudzień'81. Reaktywowanie Zrzeszenia Studentów Polskich, dzisiaj, jako organizacji apolitycznej, nastąpiło ponad dziesięć lat temu, ale o tym napiszemy w II części artykułu.