UCZELNIA NASZYM DOMEM


Politechnika Krakowska

Galeria Sztuki "Kanonicza 1"

T E A T R    Z A L E Ż N Y

Danuta Zajda

    Mimo iż mamy za sobą sylwestrowe szaleństwa i strach przed milenijną pluskwą, a rok 2000 już się "zadomowił", chciałabym powrócić do jednej z ubiegłorocznych wystaw.
    W niedzielne listopadowe popołudnie odbyło się niezwykłe spotkanie z panią Anną Staniszewską. Urodzona w Krakowie, a od kilkudziesięciu lat mieszkająca w stolicy malarka, zaprezentowała swe prace w rodzinnym mieście. Na Kanoniczą przywiodły artystkę więzy krwi. Pani Anna jest siostrą profesora Przemysława T. Szafera, znanego architekta i wieloletniego pracownika Politechniki Krakowskiej, nic dziwnego, że na wernisażu spotkało się wielu architektów. Wśród gości były szkolne koleżanki Autorki i przyjaciele rodziny. Wernisaż otworzył Pan Profesor Wiktor Zin; był to dla Pani Anny szczególny powód do radości i dumy. Obecność Profesora przydała spotkaniu splendoru i sprawiła Autorce szczególną przyjemność, a pochlebna ocena prac wywołała rumieniec i zapadła głęboko w serce. Spotkanie upłynęło w rodzinnej atmosferze, pełnej wzruszeń i wspomnień.
    Uczelnia to nie tylko instytucja, to rodzina, z którą się utożsamiamy, widać to szczególnie wyraźnie na okazjonalnych spotkaniach, do których należą wernisaże.
    Na takich imprezach można spotkać przedstawicieli różnych wydziałów i działów, miłośników sztuki, ale przede wszystkim przyjaciół autorów. Taka właśnie kolejna rodzinna impreza odbyła się w styczniu. W rodzinnym kręgu państwa Przybylskich, a w szeroko pojętym "politechnicznym" kręgu spotkali się pracownicy naszej uczelni. Imprezę zaszczycił swą obecnością rektor Politechniki Krakowskiej prof. Kazimierz Flaga, który mimo licznych obowiązków znalazł czas, by jako gospodarz spotkać się z autorami i ich gośćmi. Dodatkową atrakcją spotkania był pokaz przeźroczy o tematyce przyrodniczej - zarzucona pasja pana Augusta.
    Dzięki takim właśnie spotkaniom "w rodzinnym kręgu" przestajemy być anonimowi, a dzieląc się swymi pozazawodowymi pasjami z innymi ludźmi okazujemy im zaufanie, toż to nasze prywatne skarby, które oddajemy innym, by cieszyli się ich pięknem z nami. Wrażliwość na piękno, chęć zatrzymania go na fotografii, utrwalenie na płótnie czy papierze nie jest jedynie domeną profesjonalistów, świadczą o tym kolejne wystawy, jak w kalejdoskopie zmieniające się w obu galeriach naszej uczelni. Nadal pozostaje otwarte pytanie, kto jeszcze z pracowników Politechniki zechce się podzielić z nami swymi artystycznymi tajemnicami?
    Całej rodzinie Państwa Przybylskich: Urszuli, Augustowi, Rafałowi i Agacie Salawie w imieniu Rady Programowej Galerii Sztuki "KANONICZA 1" gratuluję wrażliwości i życzę wielu sukcesów artystycznych.
    Saga "politechniczna" będzie kontynuowana, w następnym odcinku jej gościem będzie pani Krystyna Wazl i jej fotograficzna pasja - w dzień św. Patryka zapraszamy na spotkanie z Irlandią.

Anna Staniszewska i prof. P.T. Szafer
Fot. D. Zajda
Anna Staniszewska i prof. P.T. Szafer - rodzeństwo znalazło chwilę na spokojną rozmowę dopiero pod koniec wernisażu.
A. Staniszewska, K. Styrna-Bartkowicz i przedstawicielki  SOROPTIMIST INTERNATIONAL.
Fot. D. Zajda
A. Staniszewska, K. Styrna-Bartkowicz i przedstawicielki Pierwszego Krakowskiego Klubu SOROPTIMIST INTERNATIONAL.
Pani Urszula, Rafał, Agata i Pan August Przybylscy
Fot. J. Zych
Pani Urszula, Rafał, Agata i Pan August Przybylscy w skupieniu słuchają JM Rektora