Przystępując
do projektowania zastanawiałem się, jak skupić uwagę uczestników mszy na osobie
Papieża. Postanowiłem uspokoić tło i zrezygnować z wszelkich wolnostojących
elementów obok ołtarza, które mogłyby odwracać uwagę od osoby głównego celebransa.
Po bokach podestu ołtarzowego, nieco z tyłu powstały kulisowe ściany, zbiegające się
ku centralnie zlokalizowanej złotej absydzie. Absyda posiadała nad sobą świetlik tak
usytuowany, aby w godzinach mszy światło słoneczne oświetlało od góry krzyż -
oryginalny krzyż z klasztoru w Mogile. Przed krzyżem znajdował się najwyższy fragment
podestu z tronem papieskim.
Kolejnym ważnym problemem projektowym był sposób nawiązania do
historycznego kontekstu Krakowa. Tu wykorzystałem formę i symbolikę związaną z
konstrukcjami kościołów gotyckich.
Nad absydą znajduje się zadaszenie o formie zbliżonej do
odwróconego sklepienia, które nazwaliśmy "nieboskłonem". Konstrukcja ta
wysuwała się wspornikowo daleko nad główny podest. Jej spód pokryto granatowym
materiałem ze wzorem złotych gwiazd, o formach nawiązujących do matejkowskiej
polichromii sklepień z Kościoła Mariackiego.
Krzysztof Ingarden
